Pandemia zepchnęła w ubóstwo prawie 100 milionów ludzi. Nierówności rosną

Bank Światowy szacuje, że w 2020 roku 97 milionów ludzi na całym świecie popadło w ubóstwo z powodu pandemii, żyjąc za mniej niż 2 dolary dziennie. To „historyczne fiasko” walki z ubóstwem.
Redakcja CNN opisuje losy małżeństwa z Bangladeszu, którzy stracili pracę w fabryce produkującej ubrania w momencie, gdy pandemia Covid-19 uderzyła zeszłej wiosny. Po tym, jak zostali bezrobotnie, podobnie jak niezliczeni inni migranci, zostali zmuszeni do przeniesienia się na wieś, by ograniczyć wydatki. Również tam – jako przyjezdni z miasta – nie mogli znaleźć pracy np. w rolnictwie. Nie starczało im na jedzenie.
Od tego czasu niewiele się poprawiło – pisze CNN. „W skali globalnej wzrost ubóstwa, który nastąpił w 2020 r. z powodu pandemii, nadal się utrzymuje, a liczba zubożałych osób przez Covid w 2021 r. nadal wynosi 97 milionów” – stwierdzili ekonomiści Banku Światowego we wpisie na blogu na początku tego roku. Zauważyli jednak, że ogólne ubóstwo powinno w tym roku spaść.
Jak podaje Bank Światowy, rok 2020 odznacza się historycznym fiaskiem w walce z globalnym ubóstwem, a liczba najuboższych na świecie wzrosła po raz pierwszy od ponad 20 lat. Carolina Sánchez-Páramo, globalna dyrektor ds. ubóstwa i sprawiedliwości w Banku Światowym, porównała pandemię do klęski żywiołowej, która szybko rozprzestrzeniła się poza jej epicentrum w Azji Wschodniej. „Wiedzieliśmy, że tsunami nadchodzi” – powiedziała CNN Business. „Pytanie nie brzmiało, czy ten [szok ekonomiczny] dotrze do innych rozwijających się regionów, ale kiedy”.
czytaj całość na stronach Forsal