Europejskie Forum Nowych Idei EFNI 2016

Tegoroczne Europejskie Forum Nowych Idei odbywało się pod hasłem „Przyszłość pracy. Realia, marzenia i mrzonki”. Spotkanie miało na celu próby odpowiedzi, jakie będą bezpośrednie i pośrednie społeczne i ekonomiczne konsekwencje zmian technologicznych, globalizacji, mobilności i gospodarki współudziału na pracę. Szereg paneli próbowało odpowiedzieć, czy polaryzacja i fragmentaryzacja pracy i związany z tym wzrost nierówności jest nieodwracalny. Tematyka konferencji zmierzała odpowiedzieć, czy przyszłość przyniesie wzrost bezrobocia i zanik form stałego zatrudnienia.

Szereg spotkań i paneli były próbą poszukiwania najlepszych rozwiązań dotyczących rynku pracy i jego uczestników.

Na koniec spotkań podpisano deklarację sopocką.

 

Deklaracja Sopocka 2016

 

Wartości to fundament zjednoczonej Europy

Wspólnoty Europejskie, a potem Unia Europejska, dały naszemu kontynentowi ponad
70 lat pokoju, spokoju i dobrobytu. Idea integracji pozwoliła Zachodowi po wojnie
na odbudowę i zabliźnienie głębokich ran. Zamiast rywalizacji i konfliktów Europa zaczęła tworzyć kulturę współpracy i współdecydowania – bez rezygnowania z odmienności
i różnic interesów między państwami.

Stary Kontynent wszedł w trzecie tysiąclecie na fali entuzjazmu po zakończeniu zimnej wojny i rozpadzie bloku wschodniego. Otworzyło to drogę do rozszerzenia Unii Europejskiej, a raczej zjednoczenia wschodu i zachodu, aby kontynent mógł znów „oddychać dwoma płucami”.

To „wielkie rozszerzenie” zbiegło się jednak z narastającą falą sceptycyzmu wobec europejskiej integracji. Udało się opracować konstytucję UE, ale nie udało się jej przyjąć – została odrzucona w referendach we Francji i w Holandii w 2005 roku. Od tego czasu
Stary Kontynent stracił busolę. Przyszedł światowy kryzys gospodarczy, kryzys w strefie euro, konflikt na Ukrainie i zaostrzenie stosunków z Rosją.

Od ponad dekady Europa traci impet, przytłoczona skalą rosnących wyzwań.
Ostro dotyka nas kryzys migracyjny i akty międzynarodowego terroryzmu. W polityce kwitnie populizm, przynoszący opłakane skutki. Najostrzej widać to na przykładzie Brexitu. Wracają nacjonalizmy i protekcjonizmy, a sukcesy są zawłaszczane przez polityków.
Wielu Europejczyków zadaje sobie pytanie, jaka będzie nasza przyszłość i czy integracja europejska ma jeszcze sens.

Dlatego raz jeszcze trzeba przypomnieć, jakiej Europy chcemy i o jakiej marzymy:

 

Europy zjednoczonej: Nie tylko przez wspólne interesy w globalnym świecie, ale i przez wspólne wartości. Kluczowa jest solidarność, czyli m.in. gotowość do wspierania się
w trudnych czasach, i zdolność znajdowania tego, co łączy, mimo że tak wiele dzieli.
To także wzajemne zaufanie obywateli do siebie, do państwa, do polityków. To uczciwość, bez której nie ma wolności i demokracji, odpowiedzialność za siebie i za to, co robimy
na rzecz innych.

Europy silnej i bezpiecznej: Możemy ją stworzyć tylko dzięki jasnej wizji wspólnej przyszłości, jednolitemu rynkowi i konkurencyjnej gospodarce, która rośnie i tworzy dobrobyt. Dzięki koordynacji wspólnych polityk oraz sprawności instytucji, których mandat potwierdzają obywatele.

Europy myślącej: Nie tylko o tym, co dziś, ale i o jutrze. Niebojącej się zmian. Robiącej użytek ze swego potencjału i wykorzystującej kryzysy do wyzwolenia nowej energii. Rozsądnej w pozycjonowaniu samej siebie między euroentuzjazmem a eurosceptycyzmem.

Europy otwartej: Otwartej nie tylko na przepływ idei, ale także na migracje, sprawnie kontrolowane dzięki dobrze chronionym granicom zewnętrznym. Broniącej swych czterech podstawowych swobód: przepływu towarów, usług, kapitału i osób. Nie zamykającej się
w oblężonej twierdzy, lecz wychodzącej naprzeciw zagrożeniom przez rozwiązania podzielane przez wszystkich jej członków.

Europy obywatelskiej: W podwójnym sensie – skoncentrowanej na najważniejszych
dla obywateli sprawach, a jednocześnie zwiększającej udział obywateli w rządzeniu. Europy pozytywnych emocji, Europy, która będzie nas obchodzić i na której przyszłości będzie nam zależeć.

Europy dobrej pracy: Jesteśmy świadkami wielkich zmian, które określa się mianem „czwartej rewolucji przemysłowej”. Czeka nas bezprecedensowa fuzja różnych technologii, powodująca zmiany o ogromnej skali w funkcjonowaniu gospodarki, w modelach biznesowych, w sposobie produkcji, a przede wszystkim w sposobie i charakterze pracy.

Funkcjonujące obecnie instytucje, praktyki i procesy nie nadążają za dynamiką rzeczywistości technologicznej, gospodarczej i społecznej.

Potrzebujemy nowoczesnych stosunków pracy, a więc także nowoczesnej edukacji, efektywnego dialogu społecznego, dobrego zarządzania procesami migracyjnymi
i demograficznymi, nowatorskich systemów zabezpieczenia społecznego.

Deklarujemy działanie na rzecz przygotowania naszych firm, gospodarek i społeczeństw
do wyzwań „czwartej rewolucji przemysłowej”. Potraktujmy ją jako szansę
na zrównoważony, odpowiedzialny i inkluzywny rozwój Europy.

EFNI 2016, Sopot, 30 września 2016

Pobierz tekst w pdf: Deklaracja Sopocka 2016_30.09

 

Wśród zaproszonych gości byli m.in.:

Marek Belka

Henryka Bochniarz

Michał Boni

Markus Beyer

Gabriele Bischoff

Małgorzata Bonikowska

Maxime Cerutti

Jerzy Buzek

Elmar Brok

Martin Ford

Jerzy Hausner

Danuta Hubner

Steve Keen

Hubert Kitschelt

Grzegorz Kołodko

Martin Koppernock

Janusz Lewandowski

Colin Lewis

Emma Marcegaglia

Eszter Nova

Nadya Sawczenko

Olga Sipowicz

Aleksander Smolar

Guy Standing

Robert Strauss

Paweł Świeboda

Frans Timmermans

Luca Visentini

Dorota Warakomska

Małgorzata Żytko

 

więcej na stronach EFNI2016