Tyrowicz: w Polsce nie ma rynku pracownika

W Polsce – wbrew obiegowym opiniom – nie ma rynku pracownika. Stopa bezrobocia spada nie dlatego, że coraz więcej ludzi znajduje pracę, ale dlatego, że coraz mniej ludzi ją traci i coraz mniej osób wchodzi na rynek – mówi w rozmowie z PAP Joanna Tyrowicz z IE NBP.
Dr hab. Joanna Tyrowicz, Instytut Ekonomiczny NBP: Patrząc na obecną, niską dynamikę wzrostu wynagrodzeń – nie. Co prawda od roku wszyscy mówią, że bezrobocie w Polsce jest tak niskie, że mamy w Polsce rynek pracownika, ale tego nie widać w innych danych. Poza tym, stopa bezrobocia spada nie dlatego, że coraz więcej osób znajduje pracę, ale dlatego, że coraz mniej ludzi ją traci i coraz mniej osób wchodzi na rynek pracy. Na rynku pracy obserwujemy coraz mniej przepływów, co oznacza, że coraz rzadziej pracownicy przechodzą z firmy do firmy.
PAP: Dlaczego się tak dzieje?
J.T.: Bo gospodarka przyjmuje w pewnym stopniu formę przetrwalnikową – ani pracownicy nie chcą zmian, ani pracodawcy. To powoduje spadek wskaźników mówiących o dynamice rynku pracy. Czy więc rynek jest rynkiem pracownika? Gdyby ludzie w to wierzyli, to zmienialiby pracę, a tego nie robią. Nie robią tego ponieważ widzą, co się dzieje w ich firmach, u konkurencji, w zamówieniach.
czytaj całość na stronach Pulsu Biznesu