500 zł na dziecko: Czy praca będzie się jeszcze opłacać?

Zachęcam do zapoznania się z artykułem Karoliny Nowakowskiej z Dziennika Gazeta Prawna
Wprowadzając Program Rodzina 500+PiS nie uwzględniło w Ocenie Skutków Regulacji przewidywanego odpływu kobiet z rynku pracy. Politycy przyznają, że mogą one wystąpić, ale bagatelizują ten problem. Może się jednak okazać, że będzie on dotyczył sporej liczby osób.
– Jeśli Program 500+ wywoła jakiś efekt na rynku pracy to będzie on z pewnością negatywny. Co prawda pojawiają się głosy, że może on wzmocnić aktywizację zawodową, bo te 500 zł będzie mogło być wykorzystane na opłacenie opieki nad dziećmi, ale tak się nie stanie – mówi Iga Magda z Instytutu Badań Strukturalnych. I dodaje: – Raczej nie będzie się to wiązało z rezygnowaniem przez kobiety z pracy, ale z niewracaniem do życia zawodowego po urlopie macierzyńskim lub przedłużanie tego czasu.
Świadczenie rodzinne to aż 1/3 minimalnego wynagrodzenia, jak mówi ekspertka Instytutu Badań Strukturalnych jest to ewenement. – Nominalnie polskie świadczenie rodzicielskie niewiele różni się od tych przyznawanych w zachodniej Europie, gdzie wynagrodzenia są znacznie wyższe. Co więcej w większości krajów tego typu świadczenia są zróżnicowane – mówi Iga Magda.
Według GUS przeciętne miesięcznie wynagrodzenie wynosi obecnie ponad 4 tys. zł. Większość Polaków może jednak o takich pieniądzach pomarzyć. Gruntowne dane na temat wynagrodzeń GUS publikuje raz na dwa lata. Okazuje się, że w październiku 2014 roku, kiedy to przeciętne wynagrodzenie brutto w gospodarce wyniosło prawie 4108 zł, pracownicy otrzymywali najczęściej pensje w wysokości nieco ponad 2469 zł. Z kolei mediana wynagrodzeń wyniosła 3292 zł. To oznacza, że połowa pracowników zarabiała poniżej tej kwoty, a druga połowa miała zarobki wyższe. Co ważne, 10 proc. najniżej zarabiających pracowników otrzymywało wynagrodzenie nieprzekraczające 1718 zł. Do tego dochodzi spora rozbieżność w zarobkach kobiet i mężczyzn. Zdaniem GUS wynosi ona 20,6 proc. na korzyść mężczyzn.
– Trzeba pamiętać, że te kwoty dotyczą pracy na cały etat. Wiele matek z małymi dziećmi decyduje się na pracę na pół etatu. W tym wypadku ich pensja wynosi około 1000 zł. Gdyby w ogóle zdecydowała się na odejście z rynku pracy zyskuje 500 zł świadczenia wychowawczego plus ewentualnie inne zasiłki. W takiej sytuacji może się okazać, że 20 godzin pracy w tygodniu może przynieść 200-300 zł zarobku netto – mówi Aleksander Łaszek.
czytaj całość na stronach Dziennika Gazeta Prawna