Wieś 2044: koniec z wykluczeniem społecznym czy inne jego wymiary?
Wizja stanowi wyobrażenie lub koncepcję przyszłości – mniej lub bardziej realistyczną. Żyjemy w epoce ponowoczesności, która według Zygmunta Baumana1 charakteryzuje się znacznym poczuciem niepewności, niestałością wszelkich struktur społecznych i koniecznością adaptacji do zachodzących zmian. Chociaż niepewność jest atrybutem współczesności, to nabrała ona szczególnego znaczenia w ostatnich latach (epidemia COVID-19, wojna w Ukrainie). Jej konsekwencją jest wzrost znaczenia koncepcji rezyliencji, rozumianej jako umiejętność lub proces adaptacji do ciągłych zmian zachodzących w życiu jednostek i ich otoczeniu. Zarówno jednostka, jak i społeczeństwo muszą kształtować swoją odporność nie tylko w reakcji na zachodzące zmiany, lecz także – przede wszystkim – w odpowiedzi na nieokreśloność przyszłych sytuacji oraz mnogość ścieżek rozwojowych. W warunkach wiejskich rezyliencja musi dodatkowo uwzględniać złożoność podsystemów środowiskowego, gospodarczego i społecznego oraz ich wrażliwość na zachodzące procesy przemian i dopasowań w społeczeństwie i gospodarce. Ci, którzy nie potrafią sprostać wyzwaniom współczesności, są zagrożeni wykluczeniem społecznym.
Czy wobec ciągle zachodzących zmian w strukturach społeczno-gospodarczych można przewidzieć, jak będzie wyglądać sytuacja ludności wiejskiej za 20 lat? Czy będziemy bliscy pełnej inkluzji społecznej? Czy może jednak pojawią się inne wymiary wykluczenia społecznego? Wbrew podejściu Karla Raimunda Poppera2 , twierdzącego, że możliwość przewidywania wydarzeń historycznych jest ograniczona bez prognozowania innowacji technologicznych, które z natury rzeczy są nieprzewidywalne, w dalszej części tekstu zostanie podjęta próba odpowiedzi na pytanie zadane w tytule. Mimo coraz częstszego pojawiania się zjawisk zwanych przez Nassima Nicholasa Taleba „czarnymi łabędziami”3 warto się zastanowić, co może czekać mieszkańców wsi w nieodległej przyszłości. Jakie wyzwania i obawy mogą kształtować życie ludności wiejskiej za dwie dekady, w 2044 roku? Podejmując dyskusję, należy pamiętać o tym, że współczesna wieś to zarówno zurbanizowane i zgentryfikowane wioski położone wokół dużych miast, jak i jednostki peryferyjne oddalone od tych ostatnich. Pomiędzy nimi istnieje cała gama różnych typów funkcjonalnych wsi4. Na tworzone przez nie strategie adaptacyjne będą miały wpływ zmiany, które już zachodzą na wsi, w tym przemiany demograficzne, starzenie się społeczeństwa, wyludnianie się terenów peryferyjnych, migracje do miast i terenów położonych wokół nich, migracje z innych krajów czy wreszcie rozwój technologii i innowacji. Odpowiedź na pytanie zawarte w tytule opracowania wymaga wyjaśnienia, czym jest wykluczenie społeczne oraz jakie relacje zachodzą pomiędzy nim a ubóstwem. Istnieje bogata literatura na ten temat5 . Można w uproszczeniu przyjąć, że wykluczenie społeczne polega na nierównym dostępie lub braku możliwości czy też perspektyw uczestnictwa w społecznych, gospodarczych, politycznych i kulturowych aspektach życia zbiorowego, a także na braku możliwości uczestnictwa w innych aktywnościach charakterystycznych dla danego społeczeństwa. Nieuczestniczenie we wskazanych obszarach jest niezależne od samych jednostek. To element szerszego zjawiska, jakim jest ubóstwo – stanowi zarówno jego konsekwencję, jak i czynnik je wywołujący. Ubóstwo z kolei najogólniej można uznać za zjawisko społeczne polegające na braku odpowiednich środków pieniężnych niezbędnych do zaspokojenia określonego poziomu potrzeb, akceptowanego przez społeczeństwo, połączone z ograniczonym dostępem do dóbr i usług. Można przyjąć, że ubóstwo jest stanem, a wykluczenie społeczne – procesem.